Ustronie Morskie zawsze będzie mi się miło kojarzyć. Wraz z rodzicami każdego roku jeździłam tam na wakacje. Najpierw do hotelu Morena, takiego praktycznie na narożniku po prawej stronie jak się wjeżdzało, później do hotelu Wiktorii lub do domków takiego pana tuż porzy morzu. Zawsze było cudownie i wspaniale. Najlepsza ryba nad Bałtykiem właśnie tam- Delfinek. 100m od morza, na głównej promenadzie już. Idealne śnaidania lub obiady takie tradycyjne- Kabaczek. Polecam to miejsce bo naprawdę jedzenie pyszne. Tam było naprawdę cudownie. dość mała meijscowość, ale było wszystko. Pełne plaże, masa sklepów, miejsc z dobrym jedzeniem, wędzonymi rybkami, fajna dróżka wzdłuż morza gdzie jeździliśmy gokartami. Było cudownie. Od kilkju lat, odkąd zmarła moja mama nie umiem tam jechać. Wszystko kojarzyłoby się tam z nią ;(