Najpiękniejsze plaże nad Bałtykiem

Hej!

Zwiedziłam już wiele miast nad naszym morzem. Osobiście uwielbiam szerokie plaże w okolicach Karwii, ale szukam czegoś nowego. Jakie miejsca z najpiękniejszymi plażami możecie polecić?

Mnie od początku urzekł Kołobrzeg. Jeździłam tam jako mała dziewczynka i teraz też często wracam. Plaża jest szeroka i czysta.

Tak, Kołobrzeg jest niesamowity! Osobiście lubię też Mielno, Władysławowo i Sopot

Ja jeżdżę zimową porą zawsze do Sopotu. Uwielbiam to molo, plaże. Zdecydowanie fajniej niż latem, bo nie ma takich tłumów.

22 minuty temu, veronika napisał:

Ja jeżdżę zimową porą zawsze do Sopotu. Uwielbiam to molo, plaże. Zdecydowanie fajniej niż latem, bo nie ma takich tłumów.

Tak! Sopot ma swój niesamowity urok, szczególnie jak cały tłum się stamtąd ulatnia.

Polecam Pobierowo. Czysto, bardzo piaszczyste plaże. Duże . Rozciągające się między inne miejscowości. Dla mnie rewelacja.

Ja często odwiedzam Kołobrzeg. Zarówno latem jak i zimą ma swoje uroki. Polecam z czystego serca.

Kołobrzeg ma chyba najszerszą plażę. Ja kiedyś jeździłam do Ustronia Morskiego i było cudownie w każde wakacje, a teraz??? Plaży dosłownie brak!!! Masakra jakaś. ale bardzo podobało mi się na Helu. jakoś tak inaczej, woda cieplejsza na tym ,,zakręcie" , jest też co zwiedzać

Darłowo. Cicho, spokojnie. Piękna plaża. Mało wczasowiczów. Można odpocząć.

My jeździmy do Dębek na plażę naturystów - szeroka, biała plaża bez tłumów. Tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość, by dojść do plaży trzeba pokonać kawałek lasu - to taki spacer na 20 minut od "normalnej" plaży więc sporo. 

W dzieciństwie jeździłam z rodzicami do Sarbinowa do rodziny która udostępniała swoje podwórko pod namioty i przyczepy oraz cześć domu wczasowiczom. Na obiady chodziło się do Agado a na rybę do Chłopów bo w Sarbinowie były najwyżej gofry. Była tez piękna, szeroka plaża. Dziś plaża wciąż jest piękna ale miejscowość straciła swój urok i zmieniła się w mini kurort. 

najlepsza ryba jaką jadlam nad morzem była w Delfinku w Ustroniu Morskim. Jadłam w dziesiatkach innych miejsc. Nigdzie nie była tak smaczna. Ale niestety trzeba czekać tam ok 50 minut, jak nie lepiej, aż się ją dostanie. tak jednak jak pisałam, plaże w Ustroniu bardzo się zmieniły, na niekorzyść. a powiedzcie mi, wolicie małe spokojne miejscowości, czy jednak większe, a może typowe wioski, w których prawie nic nie ma a wszędzie trzeba dochodzić?? ja nie przepadam za typowo dużymi, ale też dla mnie odpoczynek w takich małych miejscach, gdzie jest jeden sklep, to też zadne wakacje. ale to chyba zależy, co kto lubi prawda?

Ja uwielbiam Sopot, ma swój klimat. Do tego molo, na którym mam zdjęcia jak byłam jeszcze małą dziewczynką. Może to i sentyment, ale plaża jest tam dla mnie najpiękniejsza.

ja w Sopocie nie byłam. w marcu jadę na półmaraton do Gdańska, to przy okazji i na molo do Sopotu się pojedzie, choć w tej porze roku nie ma tego uroku, a jedynie ucieczka przed wiatrem heheh ;)) mi takie duże miasta ok, żeby jechać dwie trzy godzinki pochodzić, zobaczyć, ale wakacje na tydzien np nie bardzo by mi chyba odpowiadały. zbyt dużo wsystkiego. na ulicy przejść nie idzie, z wózkiem w ogole.

@kattka, aż mi się łza zakręciła! tez jeździłem do Sarbinowa i jadałem w AGADO w czasach gdy były tylko pensjonaty Mewa 1, Mewa 2, Mewa... i kilka prywatnych kwater!

Moim ulubionym miastem nad morzem jest Ustka. Nie ma tak wielu turystów. Jest pięknie i lubię tam wracać nie tylko latem ale również zimą.

@Blondi, to mijamy się pewnie w Syrence na placku z rybką i w Lodowej Górze! Uwielbiamy z żoną Ustkę ale także właśnie poza sezonem, zimową i jesienną. Latem jest nie do wytrzymania - tłum makabryczny. 

no tłumy to czasami potrafią wykonczyć tak, że człowiek wraca bardziej zmęczony, niż jedzie. ale każdy lubi coś innego. ja nadmiaru ludzi nie lubię, ale też nie przepadam za miejscem gdzie jest totalna cisza i spokój i niczego nie ma, bo wtedy mnie aż nosi. najlepiej tak pół na pół;)

Jelitkowo z pięknym parkiem tuż przy plaży to mój typ. W słoneczne dni plażujemy, w brzydszą pogodę pędzimy do Gdańska - to tylko kilka kilometrów!

Najbardziej malowniczy odcinek plaż nad polskim morzem znajdziecie po zachodniej stronie ujścia Parsęty, w kierunku Grzybowa. 

Niedaleko od Ustki jest Grzybowo - piękna plaża, ujście rzeczki przez środek plaży i co chwilkę sesja ślubna na wydmach - fotografowie znają to miejsce 

Widzę, że są tu głównie amatorzy zacisznych plaż bez turystów... OK, tylko ciekawe skąd biorą się te tłumy we Władku, Mielnie i innych kurortach?! Dla mnie Władysławowo jest ekstra - w sezonie wakacyjnym „Władek” nie kładzie się spać, a plażę oddziela od tętniącego życiem centrum miasta zaledwie kilka minut spacerkiem. Urokliwe zejścia do morza biegną wśród iglastych lasów - to ma swój urok. 

Wszystko ma swoje uroki zarówno dla tych co lubią duzo turystów jak i tych, którzy lubią spokój i cisze. Morze Bałtyckie jest dla wszystkich.

Uwielbiam morze. Jest niesamowite. Jego szum jest najwspanialszy. Kocham Hel zawsze spędzam tem miło czas.

ja też jak slucham, to tylko każdy mowi ze szuka miejsca z dala od tłumów. i dobre pytanie hehe, skad te wszystkie tłumy w najbardzoiej zaleganych miejscach. Władysławowo, Mielno, Kołobrzeg itp... Tam przejść nie idzie, wieczorami imprezy takie, że wejść na parkiet się nie da, ale każdy lubi ciszę i spokój, jejje