Chodzi dokładnie o wypłatę odszkodowania za wypadek komunikacyjny - tak konkretnie?
Piszę, bo od nieszczęśliwego zdarzenia minął już kwartał z okładem, do domu wróciłem parę tygodni temu, dokumenty już dawno wysłane... a pieniędzy ani widu, ani słychu! :evil: Coraz bardziej mnie to irytuje i coraz mocniej skłaniam się ku temu żeby powierzyć moją sprawę profesjonalnej kancelarii https://codex.org.pl/odszkodowania/odszkodowanie-po-wypadku-samochodowym/dla-pasazera/ i zaniechać prób normalnego kontaktu z ubezpieczalnią - tracę cierpliwość po prostu!!!
Ale może to w "tej branży" standard i ubezpieczyciele zawsze długo czekają, zanim wypłacą świadczenie?