Łączy się ze sobą kilka elementów - choćby poprzez spawanie - czy odlewa się jednolitą, pozbawioną takich spoin formę?
Drugi sposób byłby znacznie lepszy ze względu na wytrzymałość materiału. A przecież nikt nie chce, żeby tworzywo pękło w trakcie jakiegoś spływu - zwłaszcza, kiedy mowa o kajakarstwie górskim. Pytanie tylko, czy w ogóle są dostępne technologie, które by na to pozwalały i zarazem nie kosztowały producentów ogromnej fortuny?