-
Zawartość
56 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez mary_lee
-
W podróżach uwielbiam kuchnię - testowanie, poznawanie, próbowanie, czasem gotowanie nowych smaków i potraw. Moja ukochana destynacja kulinarna to Włochy - makarony, pizze na cieniuteńkim albo na grubaśnym cieście zależnie od regionu, najlepsza kawa na świecie. A wam gdzie najlepiej "smakowały" podróże?
-
Na pierwszy rzut oka, poza Akropolem, Ateny nie mają wiele do zaoferowania a jednak z Polski są tanie loty i kuszą... Ktoś był? Co warto zobaczyć?
-
Jestem ciekawa waszych opinii: chcemy jechac do Egiptu z bobasem (1 rok i 3 miesiące). Jechalibyście czy nie? Co byście zabrali? Czego się wystrzegać? A może wogóle nie jechać? Mamy? Tatusiowie?
-
Gruzja to państwo położone na pograniczu Europy i Azji, na Kaukazie Południowym (Zakaukaziu), wydaje mi się jednak, że trafniej jest umieścić temat w dziale Azja niż Europa. No właśnie - GRuzja to dla Was, podróżnicy, już Europa, czy jeszcze Azja? Jak ją zwiedzaliście? A może dopiero Wam się marzy?
-
Marzy mi się podróż do Rosji, ale trochę się obawiam organizować podróż samodzielnie. Możecie polecić podróż z jakimś sensownym biurem?
-
Cześć! Zakładam ten watek, by powiedzieć Wam "cześć"! Byłoby fajnie, gdyby każdy forumowicz zostawił tu swój ślad. Ja zacznę. Mam na imię Marysia, jestem z Pabianic i kocham podróże te małe i duże
-
Islandia jest jednym z najbogatszych krajów w Europie. O Polsce niestety tego powiedzieć nie można, więc jak łatwo się domyślić, ceny są tam wyższe niż u nas a dla POlaków jest zwyczajnie mega drogo. Planujemy z chłopakiem podróż na Islandię od dawna, ale boimy się tych kosztów. Może macie dla nas jakieś porady? Aha, za poradę, by nie jechać dziękujemy, nie skorzystamy
-
Ja byłam przy okazji wycieczki fakultatywnej z hotelu podczas pobytu na Krecie. Później okazało się że gdybyśmy wybrali jakieś lokalne małe biuro to byłoby taniej. To tez jakaś opcja, gdybyś nie znalazła innej
-
Chyba rzeczywiście wybierzemy październik. @mariaawaria.1986 dzięki za radę. Co radziłabyś zabrać?
-
Jeszcze kilka rad: w Kenni warto mieć dużo drobnych - półdolarówek, za każdy dobry uczynek chcą tipa. Dobrze jest łykać coś antymalarycznego (doradza w aptece co), Jeśli na safari mieszkacie w domkach-namiotach to nie trzymajcie w środku jedzenia - jeśli nie chcecie wizyt rozmaitych małpek, żuków, żuczków i robil Czekam aż mi dzieciaki podrosną i jadę z nimi jeszcze raz.
-
Wrzesień lub październik.
-
Moja rada: nie jechać w najcieplejszych miesiącach - nie tylko ze względu na upały, ale również na klątwę faraona, która swe żniwo zbiera najczęściej, gdy jest gorąco. Pomysł na Egipt w sierpniu to nie jest dobry pomysł
-
I mega ważna sprawa! 29 października 2017 roku miała miejsce prawdziwa rewolucja: zmianie uległy maksymalne wymiary bagażu podręcznego Wizz Air. Do tej pory na pokład bezpłatnie można było wnieść tzw. mały bagaż podręczny o wymiarach 42x32x25 cm. Duży bagaż podręczny o wymiarach 56x45x25 cm można było zabrać po uiszczeniu dodatkowej opłaty, która obliczana była na podstawie długości trasy. Pasażerowie latający linią Wizz Air często narzekali na to, że w innych tanich liniach lotniczych, takich jak chociażby Ryanair, w cenie biletu można było wziąć na pokład znacznie większą walizkę i dodatkowo mieć przy sobie przedmiot osobisty jak torebka lub aparat. Zwykło się nawet żartować, że lecąc Wizz Airem zamiast bagażu można zabrać tylko kosmetyczkę. Wszystko zmieniło się pod koniec 2017 roku. Nie ma już podziału na mały i duży bagaż podręczny. Obecnie każdy pasażer lecący linią Wizz Air może zabrać z sobą bezpłatnie jedną walizkę o maksymalnych wymiarach 55x40x23 cm i wadze do 10 kg. To tyle, bo niestety w dalszym ciągu cena biletu nie obejmuje dodatkowego przedmiotu osobistego, tak jak ma to miejsce w innych liniach lotniczych.
-
@ola1980.02.04 dzięki za ciepłe słowa - nie jest łatwo, ceny straszą
-
A tu wszystko o bagażu: https://wizzair.com/pl-pl/informacje-i-uslugi/informacje-o-podrozy/bagaż#/
-
Jeśli zamierzamy zwiedzać i poznawać atrakcje Półwyspu Apenińskiego, to powinniśmy wybrać termin od kwietnia do czerwca i od września do listopada. Nie skorzystamy wówczas z kąpieli morskich, ale z pewnością możemy liczyć na mniejszy ruch turystów i dogodniejszą pogodę do zwiedzania (upały powyżej 40 °C mogą poważnie wpłynąć na naszą chęć obcowania z kulturą). Uwaga - okres od czerwca do września jest bardzo upalny (szczególnie na płd. od Rzymu). Temperatura bardzo częsta przekracza 40 °C. Osoby źle znoszące upał powinny mieć to na uwadze.
-
Cóż, to trochę dziwne pytanie - Włochy są jednym z najbardziej popularnych kierunków turystycznych na świecie przez okrągły rok.
-
Trzeba też bardzo uważać na kantory i na bazarach na "pomyłki" banknotów...
-
@Daria Nowicka w 100% zgadzam się z tą poradą! Najpopularniejszym oszustwem jest podmiana 50 LE na 50 Piastrów i twierdzenie, że to turysta pomylił się płacąc albo pomylił się podając pieniądz w kantorze. Najlepiej pokażcie banknot jakim płacicie i powiedzcie na głos każdą kwotę.
-
Podsumowując: nie pić wody z kranu, dokładnie myć warzywa i owoce, a najlepiej jeść tylko te, które dają się obierać ze skórki (np. banany, melony, mango, itd.), nie pić nic poza hotelem, myć zęby wodą z butelki - to nie dla mnie.
-
Będąc już w Alicante koniecznie wybierzcie się na Isla de Tabarca. Ta maleńka wyspa, zamieszkała przez 70 osób. Nie ma tam samochodów, wyspę zwiedzicie się na piechotę, a potem zrelaksujecie się na plaży. Statki wycieczkowe na Tabarkę odpływają z portu w Alicante. Koniecznie zabierzcie ze sobą maskę do nurkowania!
-
@LubiePlacki meksykańskie dania w Meskyku tio również moje marzenie!
-
Byłam raz jeden jedyny i czułam się niezręcznie, czasem nawet napastowana nie tylko propozycjami zakupu ale i matrymonialnymi... Rozmawiałam na ten temat z różnymi kobietami w hotelu (atrakcyjnymi, mniej atrakcyjnymi, młodszymi, starszymi - za obleśne komentarze dziękujemy) i one również doświadczały dziwnych sytuacji, były molestowane lub czuły się niezręcznie, gdy zaczepiali je miejscowi mężczyźni. Jak sobie radziłam ja i one? Nie radziłyśmy sobie - zupełnie nie wiadomo co zrobić!
-
@Franek jest Muzeum Łodzi Wikingów w Oslo - zdecydowanie warto odwiedzić gdy jest się na miejscu, ale żeby specjalnie jechać - nie powiedziałabym.
-
@Zuzia każdy wybiera to, co wybiera tzn,. to, co woli. Dla mnie all inclusive to brak miejscowych specjałów, rozwodniony alkohol i masówka - ale jeśli chodzi o oszczędności, rzeczywiście może okazać się, że jest taniej.