Jaka była Wasza najbardziej ekstremalna podróż? Taka np. pod namiotem, z plecakiem, bez wygód typu prysznic itp? Lubicie takie przygody czy raczej wolicie wakacje w luksusowym miejscu?
Ja często robię zakup w Decathonie i nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się żadna niemiła sytuacja. Jeśli muszę wymienić towar, to teź nie ma z tym problemu.
Zdecydowanie Włochy! Uwielbima ich podejście do jedzenia, do życia, do gości. U nich jedzenie to cała celebracja. Poza tym makarony i pizzę mogłabym jeść codziennie